ekoart


Idź do treści

Menu główne:


PORTUGALSKIE FADO

EKORESPONDENT

PORTUGALSKIE FADO

Jak pisać o zachwycie muzyką? Jeszcze tego nie wiem, ale podzielę się z Tobą moją fascynacją, zauroczeniem portugalskim bluesem, opowiem skąd się wywodzi i jak ja go odbieram, a Ty może usłyszysz tę muzykę, i poddasz się jej nastrojowi? I podzielisz mój zachwyt i też dasz się uwieść tej muzyce?
Fado, dosłownie znaczy los. W idealnej formie fado to niezwykle elegancka, melancholijna pieśń wykonywana przez śpiewaka przy akompaniamencie gitary hiszpańskiej i 12. strunowej gitary portugalskiej (viola de fado) Istotą fado jest bliżej nieokreślone uczucie,
saudade. Wyraz którego nie przetłumaczysz i nie oddasz wiernie jego znaczenia.
To tęsknota? Melancholia? Sentymentalna pieśń śpiewana z ogromną ekspresja przez solistę. A fadzistka/fadzista śpiewa o największych tajemnicach i pasjach życia – o miłości, zazdrości, śmierci, o zdradzie, o przeszłości, historii, o pięknych dziewczętach, o Bogu, losie i przeznaczeniu. O fatum.

Wszechobecna w słowach i muzyce fado jest nostalgia i tęsknota za czymś co jest nieosiągalne, niemożliwe do odzyskania. Pytasz i nie znajdujesz odpowiedzi…
Zapytasz, podobnie jak Portugalczycy, czy obcokrajowiec, nie znający języka może czerpać przyjemność ze słuchania fado, którego prawdziwa wartością, kwintesencją jest przecież poetycki tekst? Posłuchaj więc fragmentu i urzekających dźwięków gitary – posłuchaj tego, co mnie urzekło. Głównie przejmujący i poruszający dźwięk gitary….
Pochodzenie fado okryte jest tajemnicą. Mówi się, że wywodzi się z historii Portugalii, albo, że korzenie tej muzyki tkwią w Brazylii - kiedyś największej kolonii portugalskiej, a nawet niektórzy dopatrują się w niej arabskich elementów, lub wiążą ją
z wielkimi odkryciami, z czasem świetności Portugalii, gdy była morską potęgą. Mówi się, że była to ballada nożowników, że narodziła się a w Alfamie, robotniczej dzielnicy Lizbony. Że związana jest z historią żeglarstwa i mówi o tęsknocie tych, którzy wypływali w nieznane pozostawiając swoich najbliższych.
Dziś, fado jest mieszaniną portugalskiej ballady ludowej, latynoamerykańskich rytmów, żywiołowych rytmów muzyki afrykańskiej.



azulejos z ilustracją fado


kościół przy handlowej ulicy


widok na Lizbonę z zamkowego wzgórza


wąskie uliczki starej Lizbony


wąskie uliczki Lizbony


wnętrze dworca miejskiego w Lizbonie

W wyniku zakończonych wojen kolonialnych, do Portugalii - głównie do Lizbony - masowo zaczęli napływać uchodźcy z byłych kolonii portugalskich w Afryce - Angoli, Mozambiku, Zielonego Przylądka, Gwinei Bissau. Podobnie jak imigranci z Brazylii wzbogacili
i urozmaicili portugalskie fado. Z Zielonego Przylądka pochodzi Cesaria Evora i śpiewa w stylu zbliżonym do portugalskiego fado –
w stylu
morna .
Mamy lizbońskie fado (Alfama i Bairro Alto), wokaliza w wykonaniu kobiet albo mężczyzn i fado z Coimbry wykonywane wyłącznie przez mężczyzn, różniące się znacznie od lizbońskiego. Fado z Coimbry nawiązuje do tradycji akademickich tego miasta, jest śpiewane przez studentów i absolwentów miejscowego, słynnego uniwersytetu, opowiada o tradycjach i zwyczajach studenckich, mówi o mijaniu beztroskiego życia i o nostalgii za minionym. Słyszysz lekko chrypliwy, charakterystyczny dla fado męski głos. Najsłynniejszym gitarzystą z Combry był Carlos Paredes.
Jest tez fado w stylu „nowej piosenki”, która odegrała ważną rolę
w kształtowaniu demokratycznego państwa i wspierała tych, którzy doprowadzili do rewolucji goździków w 1974 roku, zakończonej obaleniem reżimu Salazara (absolwenta a później profesora na Uniwersytecie w Combrze). Ten rodzaj fado nie mówi o osobistych przeżyciach, lecz o istotnych problemach społecznych.
Niekwestionowaną królową fado, która rozsławiła ten rodzaj muzyki również poza granicami Portugalii była Amalia Rodrigues,
a jej następczynią okrzyknięto, piękną, młodą Marizę, która śpiewa od 5 roku życia. Pochodzi z Mozambiku, a jej rodzice prowadzą w Lizbonie klub fado. Charyzmatyczna osobowość. Była w Polsce podczas przeglądu piosenki aktorskiej w 2001 roku.
W Lizbonie znajdują się tysiące klubów fado, gdzie codziennie soliści a nawet zespoły śpiewają melancholijne i sentymentalne, czasem radosne ballady.

Fado się nie tańczy, fado się słucha.

Mój przyjaciel mówi, że fado to piękna muzyka…sprzyja refleksji
i zadumie, ale… trochę zbyt melancholijna i monotonna. Czy też tak uważasz? Mnie nastraja pozytywnie i przywołuje wspomnienie beztroskiego i podobnego w klimacie do fado lata 2009, i wakacji wczesną jesienią w Portugalii, nad oceanem - zagadkowym, bezkresnym, z lazurowo-biało-błękitną wysoką falą, w miejscu, gdzie kończy się Europa i gdzie też zaczyna się inny świat. I też jak w fado tęsknię za czasem minionym i wspominam dźwięki gitary



widok na wzgórze z Zamkiem św. Jerzego


Ciekawostki


1. Życie nocne wraz z klubami fado koncentruje się w Górnym Mieście w Lizbonie Bairro Alto oraz w Alfamie.
2. Wizytówką Portugalii są
azulejos (czyt azuleżusz) czyli kolorowe płytki ceramiczne wytwarzane tam „od początku świata” i które spotykasz na każdym kroku bowiem od 500 lat zdobią kościoły, wnętrza, całe fasady domów, sklepy, pomniki i stacje metra, przedstawiając historię, są wszechobecne. Również przedstawiają historię fado.
3. Lizbona położona jest na 7 wzgórzach a w Portugalii zamieszkuje 10 milionów mieszkańców, z czego w stolicy mieszka milion.
4. W 1755 miało miejsce ogromne trzęsienie ziemi w wyniku którego legła w gruzach większość zabytkowych budowli starego miasta Lizbony, spłonęło wiele zabytków i zginęło ponad 90 tys. osób ( niektóre źródła mówią o 40 tys.).
5. W ciągu następnej dekady odbudowano całe miasto wg planu markiza de Pombal, który tuż po ustąpieniu pożarów nakazał „pogrzebać zmarłych i nakarmić żyjących".
6. Markiz de Pombal uważany jest za jednego z prekursorów sejsmologii, bowiem po tym tragicznym trzęsieniu ziemi osiągającym 8,2
w skali Richtera przeprowadził badania i zbierał informacje o zjawiskach towarzyszących przed i w czasie trzęsienia, i następującego po nim tsunami.
7. Od 1986 roku, tj. kiedy Portugalia przystąpiła do Unii Europejskiej nastąpił przyspieszony rozwój gospodarczy kraju.
8. W 1994 Lizbona był
Kulturalna Stolicą Europy a w 1998 odbyło się w stolicy Portugalii Expo 1998, zaś w 2004 roku Mistrzostwa Europy
w piłce nożnej.
9. Wszędzie tu i wokół wzorowa czystość. Zastanawiam się, jak można w miejscu odwiedzanym przez tysiące turystów utrzymać czystość? Dotąd nie widziałam bardziej zadbanego miejsca.


Barbara Kubiak-Sobczak
Grudzień 2009




HOME PAGE | WYDARZENIA 2014 | WYDARZENIA 2012/2013 | INFORMACJE I EKOLOGIA | POSTAWY TWÓRCZE | EKORESPONDENT | KONTAKT | ARCHIWUM 2010/2011 | ARCHIWUM 2008/2009 | Mapa witryny


Powrót do treści | Wróć do menu głównego